Balerina

Chyba każda dziewczynka przechodzi czas fascynacji baletem, tańcem, zwiewnymi sukienkami… Po (dość burzliwych ) konsultacjach z córką wybrałyśmy właśnie taki strój na przedszkolny bal przebierańców. Tutu – wiadomo sprawa trywialna, jednak zakupione rok wcześniej na wyprzedaży body baletowe okazało się kiepskim wyborem na tą okazję, gdyż nie miało zapięcia w kroku, co w pewnych sytuacjach mogło przerosnąć możliwości czterolatki ;). Koncepcja musiała ulec zmianie. Na szczęście na ratunek przyszedł wypróbowany wcześniej wykrój na sweterek baletowy oraz różowy podkoszulek.

Ściany tiulem ozdobione

Ten pomysł ozdobienia ściany pokoju dziewczęcego wpadł mi w oko w trakcie moich niekończących się wycieczek w krainę Pinterestu. Szukałam niebanalnej ozdoby, którą wykonam łatwo i użyciem znanego mi materiału – tiulu. Oczywiście nie cały projekt to moja własnoręczna praca. Zakupiłam w formie plików idealne sylwetki małych baletnic, zaprojektowałam płótna do wydruku, wysłałam do ulubionego fotolabu i po kilku dniach gotowe produkty (fotoobrazy) były u mnie. Wystarczyło ozdobić je tiulem i wstążkami, perełkami i cyrkoniami, powiesić na haczyku (lub gwoździu czy też samoprzylepnym wieszaczku – okazały się bardzo leciutkie) i pięknie przyozdobiły pokoik Basi. Dodatkowo powstał drugi zestaw, tak dla fanaberii 😉

Tutu – gdybym tylko znów miała 6 lat…

Tutu – spódniczka marzeń. Tiulowe zwiewne cudo dla małej tancerki. Nieodzowne dodatek bal(ik)owej garderoby (jeśli nie element główny). Nie jestem w stanie zliczyć ile takich spódniczek zrobiłam. Cieszy mnie natomiast fakt, że moja nieco ponad dwuletnia córka nie wzbrania się przed ich noszeniem, ba – sama o nie prosi. Ma jedną dyżurną – różową, a jakże. Gdy tylko najdzie ją ochota, wyraźnie i stanowczo używa palca wskazującego, oznajmiając, że chce ją nałożyć.

Na dzisiejszą sesję powstała jasnoturkusowa. SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC