Szkolimy…

Dla tych, którzy śledzą moje poczynania, tajemnicą nie jest, że na co dzień pracuję w szkolę. Nauczanie weszło mi tak w krew, że postanowiłam spróbować swoich sił w nauczaniu edycji zdjęć. Z powodzeniem przeprowadziłam kilka szkoleń w różnych miastach w Polsce. Ostatnio miałam ogromną przyjemność współprowadzić weekendowe warsztaty z zakresu fotografii dziecięcej i fotomontażu z moją fotograficzną pokrewną duszą – Anią Węcel. Na miejsce szkolenia wybrałyśmy wyjątkowe miejsce w Wielkopolsce – Chatę Miłkowską, gospodarstwo agroturystyczne przygotowane z myślą o najmłodszych gościach. W sielskich klimatach tworzyłyśmy wyjątkowe obrazy. Na wielu z nich z pewnością rozpoznacie ubrania z wcześniejszych sesji Basi.

Zapraszam do obejrzenia kilku kadrów.

American Girl

Polka dots – ukochany motyw. Niezwykle dziewczęcy, uroczy, prosty, nieskomplikowany i nienachalny. Już na dobre zagościł w sukienkach z halką pettiskirt, któe oferuję na indywidualne zamówienie od kilku lat w sezonie letnim

Tym razem sięgnęłam po inny krój – z rękawkami i zapięciem z przodu. Nie zrezygnowałam jednak z halki typu pettiskirt (to ona zapewnia spektakularny efekt).  Od dawna też miałam w planach wykonanie ogromnej atrapy lizaka (z wykorzystaniem makaronów basenowych i czerwonej taśmy pakowej). W klimatycznych zakątkach naszego miasta powstały kadry w stylo vintage. Nie mogło zabraknąć też oldschoolowej Coca Coli w szklanej buteleczce.