Cousu – testujemy znowu

Zostałam zaproszona do testowania wykroju spodni i płaszczyka. Wybrałam opcję długich spodni i wdzianka z rękawkiem 3/4. Wybrałam cieniutki i delikatny sztruks wzorzysty z USA kupiony kiedyś w wyjątkowej promocji w sklepie internetowym B-craft oraz kupon kremowej wełny.

Spodnie są absolutnie wyjątkowe. Z zaszewkami, dzwony – 100% vintage. Płaszczyk zdobią podobne zaszewki, krój również nawiązuje do tego stylu.

Jeśli spodobał się wykrój – zajrzyjcie na stronę projektantki. Zarówno wykrój, jak i  tutorial dopracowane w najmniejszym szczególe http://www.sewstraightandgather.com

DSC00371 DSC00384 DSC00423 DSC00435 DSC00441 DSC00460DSC05380 DSC05387 DSC05394

„Szalony kapelusznik…”

„Szalony kapelusznik mógłby Ci co najwyżej szpilki podawać…” Taki komentarz to najmilsze podsumowanie mojej pracy, którą włożyłam w stworzenie tego mini-cylindra. Naklęłam się mocno, ale efekt zadowolił mnie w 100%.

Kapelusik posłużył już jako rekwizyt w kilku sesjach. Baś stosunkowo cierpliwie znosi jego obecność na głowie 😉

DSC09399 DSC09409 DSC09486 DSC09531 DSC09533

SONY DSC

DSC05535a

Tuniki, więcej tunik

Zakochałam się w dzianinach. Dresówki, jerseye, pętelki, z meszkiem. Kupuję namiętnie, gromadzę gdzie się da, ale trochę zajęło zanim oswoiłam ich szycie. W zasadzie więcej strachu było niż faktycznych problemów, o których czyta się tu i ówdzie.

Baś w tym sezonie nosi się głównie tunikowo. A poniżej mój ulubiony fason z „ogonami”

DSC05399 DSC06096 DSC06099a

Kawiarniana sesja Basi

Kupno materiałów przez internet to jedna wielka loteria. Producent swoje, hurtownik swoje, sprzedawca detaliczny swoje… i tym sposobem otrzymujesz coś, czego otrzymać się nie spodziewałaś (-eś (są tu jacyś mężczyźni?)). Mam jednak sprawdzone źródło i choć czasem na zdjęciach materiał nie wygląda zachęcająco, wiem, że dostanę produkt świetnej jakości.

Ależ się zdziwiłam, gdy otrzymałam przesyłkę z dzianinką pętelkową – złote klucze na granacie. Niezwykle szykowny nadruk, cudny odcień granatu. Wiedziałam, że musi z tego powstać coś szykownego…

Wykrój tuniki miałam już wypróbowany, przyszła pora na krojenie spodni. Jeansowa dzianina była strzałem w dziesiątkę. Spodnie wyszły ciut za duże na Basię, ale czy można w ogóle postrzegać to w kategorii problemu?

I złote zameczki i złote balerinki… nie przesadziłam? DSC05147a DSC05158a DSC05202a dt