Każdy przejaw wiosennej aury to mobilizacja do działania. Przy maszynie i z aparatem w ręku. Ten komplet chodził mi po głowie dość długo, wiedziałam, że muszę zrealizować ten projekt. Od myśli do czynu – powstały: biało-szara pettiskirt, szary żakiecik i szara czapka.
…co za sesja! wow