Wszyscy je szyli. Dla niemowlaków i szkrabów stawiających pierwsze kroki. Każdy, kto zaczynał szyć sięgał po ten nieskomplikowany krój. Musiałam uszyć i ja. I poprzestanę na tej jednej parze. Świetnie wyglądają na pupie ubranej w pieluchę, ale nie do końca podobają mi się wdziane na sześciolatka. Dlaczego? Dziwnie układają się w kroku, co przekonuje mnie, że zdecydowanie postawię na klasyczne kroje przy kolejnych spodniach Kuby